To mnie jara
Alan
GENRE Ref
Ona lubi to, ale nie potrzeba nic jej
Ma anioła głos, kiedy wyzywa policje
To mnie jara, to mnie jara, to mnie jara
Ona lubi to, ale nie potrzeba nic jej
Ma anioła głos, kiedy wyzywa policje
To mnie jara, to mnie jara, to mnie jara, to mnie jara
(esceh)
Ona chciała na kolana, lub kolano
Nie, bo mi się jointy pogną
Albo, wyjdźmy z tego cało, chaos
Twarz malowaną na blado, mają
Mnie jara to, że tu ćpają
I palą najlepszy sor
Jest jak jesteś jak anioł, choć możesz klnąć na
Lewo i prawo, chce by było nas słychać za ścianą
To dobry sort, nie będzie wstydu jak wjadą
Mam styl, oni stylu nie mają (ooo)
Ją jara to, że mam styl, oni stylu nie mają (o, o)
Jara mnie to, że masz styl, one stylu nie mają
Ona wie, że żyje tym i że to nie jest creation
Nie jesteśmy sobą, mamy ogon nie ma gejszy (?)
Ruszasz tym zawodowo (ruszaj bez przerwy)
Ona lubi to, ale nie potrzeba nic jej
Ma anioła głos, kiedy wyzywa policje
To mnie jara, to mnie jara, to mnie jara
Ona lubi to, ale nie potrzeba nic jej
Ma anioła głos, kiedy wyzywa policje
To mnie jara, to mnie jara, to mnie jara, to mnie jara
(esceh)
Ona chciała na kolana, lub kolano
Nie, bo mi się jointy pogną
Albo, wyjdźmy z tego cało, chaos
Twarz malowaną na blado, mają
Mnie jara to, że tu ćpają
I palą najlepszy sor
Jest jak jesteś jak anioł, choć możesz klnąć na
Lewo i prawo, chce by było nas słychać za ścianą
To dobry sort, nie będzie wstydu jak wjadą
Mam styl, oni stylu nie mają (ooo)
Ją jara to, że mam styl, oni stylu nie mają (o, o)
Jara mnie to, że masz styl, one stylu nie mają
Ona wie, że żyje tym i że to nie jest creation
Nie jesteśmy sobą, mamy ogon nie ma gejszy (?)
Ruszasz tym zawodowo (ruszaj bez przerwy)
No comments:
Post a Comment