Blok
Mata
GENRE [Zwrotka 1: Mata]
Mam wyjebane, siedzę z ziomalami no i palę trawę
Rozumiem, że masz mały zapał do pracy
Bo sam kiedyś też przed południem wstawałem
A dzisiaj się bawię i wcale nie tak głośno nawet
Najlepsi ziomale, żadne [?]
A ja ci nic nie poradzę, że mam kilkunastu, a nie parę ich
No nic nie poradzę i biorę łyk, Champagne shower, ale [?]
Dopiero beforek, zrobię swoję, [?] wtorek
Ale też wakacji środek, więc polej mi, polej wódkę
Sąsiad coś krzyczy o ciszy, ja odpalam lufkę
A jak powie o tym policji, to nic się nie stanie, (nic się nie stanie)
Po prostu się wkurwię
[Refren: Mata]
Wiem, że już trzęsie się blant
Ale mam nowy na codzień, noc w noc
Dawaj na mеlanż, poleję ci wódkę i sok
A nie pierdolisz mi wciąż, żе jesteśmy za głośno
Doceń to, że dopiero druga i nie wyjebało ci okien (mmm)
Wiem, że już trzęsie się blant
Ale mam nowy na codzień, noc w noc
Dawaj na melanż, poleję ci wódkę i sok
A nie pierdolisz mi wciąż, że jesteśmy za głośno
Doceń to, że dopiero druga i nie wyjebało ci okien
(to jest [?] skład, kurwo)
[Zwrotka 2: Gombao]
Myślisz, że Michał uciekł z biblioteki po to, żeby ktoś go uciszał?
Cały nasz skład jest tu dzisiaj (brrra)
Papa, [?] zamocz patyka
Ktoś krzyczy mi z góry, że mam zamknąć się
Trochę kultury, ty jebany psie, wyluzuj się, ej
Łyk, myk, taxy
Weź, nie dzwoń na psy
No weź (no weź, no)
Się ogarnij
- Yo, what's up my nigg...
- Japierdolę, kurwa
Chciałem se kurwa spać, a banda jebanych debili
Napierdala mi kurwa: "ło pa, łop ym cym cyms"
- No wiem, wiem
[Refren: Mata]
Wiem, że już trzęsie się blant
Ale mam nowy na codzień, noc w noc
Dawaj na melanż, poleję ci wódkę i sok
A nie pierdolisz mi wciąż, że jesteśmy za głośno
Doceń to, że dopiero druga i nie wyjebało ci okien
Wiem, że już trzęsie się blant
Ale mam nowy na codzień, noc w noc
Dawaj na melanż, poleję ci wódkę i sok
A nie pierdolisz mi wciąż, że jesteśmy za głośno
Doceń to, że dopiero druga i nie wyjebało ci okien
[Zwrotka 3: Gombao]
[?] parę koleżanek w telefonie (wow)
Ale siedzimy tu sami, no bo żadna z nich nie może... wpaść, Właścicielka prosi nas o [?]
Dzwoni po pały, myślą, że nas spiszą
Bo, znowu dzwoni ktoś: Łuki, Herwi, Salti, Łoś
[Zwrotka 4: Mata]
Zapraszam tu ludzi, bo kocham tych ludzi
I nie mam kontroli, nad tym, jak głośno
Pierdoli mi tu jeden z drugim
Ktoś najadł się Molly, a ktoś się zgubił
[Refren: Mata]
Wiem, że już trzęsie się blant
Ale mam nowy na codzień, noc w noc
Dawaj na melanż, poleję ci wódkę i sok
A nie pierdolisz mi wciąż, że jesteśmy za głośno
Doceń to, że dopiero druga i nie wyjebało ci okien (mmm)
Wiem, że już trzęsie się blant
Ale mam nowy na codzień, noc w noc
Dawaj na melanż, poleję ci wódkę i sok
A nie pierdolisz mi wciąż, że jesteśmy za głośno
Doceń to, ej, że dopiero druga i nie wyjebało ci okien, kurwo
[Zwrotka 5: Mata]
Straszysz mnie administracją, wypierdalaj
Przyszła pani w okularach zadawać pytania mi o hałas
Okrzyki o zapach browara na ścianach
A to co to za potrawa, bo jebie na korytarzach
I tak pyta o co come on, jakby kurwa nie wiedziała
Patrzy niespokojnym wzrokiem, myśli, że widzi wandala
I tak pyta o co come on, a ja krótko odpowiadam:
Płacę za wynajem, no i trochę odpierdalam, kurwo
Mam wyjebane, siedzę z ziomalami no i palę trawę
Rozumiem, że masz mały zapał do pracy
Bo sam kiedyś też przed południem wstawałem
A dzisiaj się bawię i wcale nie tak głośno nawet
Najlepsi ziomale, żadne [?]
A ja ci nic nie poradzę, że mam kilkunastu, a nie parę ich
No nic nie poradzę i biorę łyk, Champagne shower, ale [?]
Dopiero beforek, zrobię swoję, [?] wtorek
Ale też wakacji środek, więc polej mi, polej wódkę
Sąsiad coś krzyczy o ciszy, ja odpalam lufkę
A jak powie o tym policji, to nic się nie stanie, (nic się nie stanie)
Po prostu się wkurwię
[Refren: Mata]
Wiem, że już trzęsie się blant
Ale mam nowy na codzień, noc w noc
Dawaj na mеlanż, poleję ci wódkę i sok
A nie pierdolisz mi wciąż, żе jesteśmy za głośno
Doceń to, że dopiero druga i nie wyjebało ci okien (mmm)
Wiem, że już trzęsie się blant
Ale mam nowy na codzień, noc w noc
Dawaj na melanż, poleję ci wódkę i sok
A nie pierdolisz mi wciąż, że jesteśmy za głośno
Doceń to, że dopiero druga i nie wyjebało ci okien
(to jest [?] skład, kurwo)
[Zwrotka 2: Gombao]
Myślisz, że Michał uciekł z biblioteki po to, żeby ktoś go uciszał?
Cały nasz skład jest tu dzisiaj (brrra)
Papa, [?] zamocz patyka
Ktoś krzyczy mi z góry, że mam zamknąć się
Trochę kultury, ty jebany psie, wyluzuj się, ej
Łyk, myk, taxy
Weź, nie dzwoń na psy
No weź (no weź, no)
Się ogarnij
- Yo, what's up my nigg...
- Japierdolę, kurwa
Chciałem se kurwa spać, a banda jebanych debili
Napierdala mi kurwa: "ło pa, łop ym cym cyms"
- No wiem, wiem
[Refren: Mata]
Wiem, że już trzęsie się blant
Ale mam nowy na codzień, noc w noc
Dawaj na melanż, poleję ci wódkę i sok
A nie pierdolisz mi wciąż, że jesteśmy za głośno
Doceń to, że dopiero druga i nie wyjebało ci okien
Wiem, że już trzęsie się blant
Ale mam nowy na codzień, noc w noc
Dawaj na melanż, poleję ci wódkę i sok
A nie pierdolisz mi wciąż, że jesteśmy za głośno
Doceń to, że dopiero druga i nie wyjebało ci okien
[Zwrotka 3: Gombao]
[?] parę koleżanek w telefonie (wow)
Ale siedzimy tu sami, no bo żadna z nich nie może... wpaść, Właścicielka prosi nas o [?]
Dzwoni po pały, myślą, że nas spiszą
Bo, znowu dzwoni ktoś: Łuki, Herwi, Salti, Łoś
[Zwrotka 4: Mata]
Zapraszam tu ludzi, bo kocham tych ludzi
I nie mam kontroli, nad tym, jak głośno
Pierdoli mi tu jeden z drugim
Ktoś najadł się Molly, a ktoś się zgubił
[Refren: Mata]
Wiem, że już trzęsie się blant
Ale mam nowy na codzień, noc w noc
Dawaj na melanż, poleję ci wódkę i sok
A nie pierdolisz mi wciąż, że jesteśmy za głośno
Doceń to, że dopiero druga i nie wyjebało ci okien (mmm)
Wiem, że już trzęsie się blant
Ale mam nowy na codzień, noc w noc
Dawaj na melanż, poleję ci wódkę i sok
A nie pierdolisz mi wciąż, że jesteśmy za głośno
Doceń to, ej, że dopiero druga i nie wyjebało ci okien, kurwo
[Zwrotka 5: Mata]
Straszysz mnie administracją, wypierdalaj
Przyszła pani w okularach zadawać pytania mi o hałas
Okrzyki o zapach browara na ścianach
A to co to za potrawa, bo jebie na korytarzach
I tak pyta o co come on, jakby kurwa nie wiedziała
Patrzy niespokojnym wzrokiem, myśli, że widzi wandala
I tak pyta o co come on, a ja krótko odpowiadam:
Płacę za wynajem, no i trochę odpierdalam, kurwo
No comments:
Post a Comment