Bus
Mr. Polska
GENRE [Intro]
Bo im więcej ciebie chcę
To mam siebie coraz mniej
Wybacz mi, wybacz mi
Śpij, kochanie śpij
[Refren]
Wyjechali z Polski w pizdu
Miał przy sobie plecak i pięć stów
Spalił całą paczkę przez podróż
Kupił bilet, wsiada w ten bus
Ona nosi [?]
Mała jesteś ładna, nie zna tych słów
Marzy o tym życiu ze swych snów
Kupiła bilet, wsiada w ten bus
[Zwrotka 1]
Teraz jest sam i chodzi po ulicach, szuka pracy całe dni
Obieca, że nie wróci, aż się uda, uwierz mi
Robi to dla żony, ona w nocy już nie śpi
Robi to dla syna, bo tatuś ma to we krwi
Mały pokój, jeden zlew
Wszystko będzie lepiej, o to modli się
Znów go dzisiaj wkurwia szef
Przychodzi do domu i włącza mecz
Po wypłacie czuje się jak kot (yeah)
Odłożył mały hajs na nowy lot (yeah)
Calvin Klein i może nawet Hugo Boss jest
Zapalił gruby joint, problemy poszły w bok (yeah)
[Refren]
Wyjechali z Polski w pizdu
Miał przy sobie plecak i pięć stów
Spalił całą paczkę przez podróż
Kupił bilet, wsiada w ten bus
Ona nosi [?]
Mała jesteś ładna, nie zna tych słów
Marzy o tym życiu ze swych snów
Kupiła bilet, wsiada w ten bus
[Zwrotka 2]
Nie skończyła szkoły, nie ma opcji nie, nie, nie
Wolała na imprezy chodzić, wóda, yeah, yeah, yeah
Teraz żałuje tego, mały wyje jej, łe, łe
Ona nie chce hajsu, ona potrzebuje ciebie
Ona nosi tajemnice
Ten mały to nie twój, mały nie jesteś rodzicem
Nie wie jak to ma powiedzieć, tak jej serce bije
Bo dziś rano usłyszała "jesteś moim życiem"
Nie wie czy on jest gotowy na ten cios (yeah)
Powinien wiedzieć, mówi jej wewnętrzny głos (yeah)
Ona nie chce decydować tak pochopnie
Weszła na ten ten dach, myśli czy zrobić krok (yeah)
[Refren]
Wyjechali z Polski w pizdu
Miał przy sobie plecak i pięć stów
Spalił całą paczkę przez podróż
Kupił bilet, wsiada w ten bus
Ona nosi [?]
Mała jesteś ładna, nie zna tych słów
Marzy o tym życiu ze swych snów
Kupiła bilet, wsiada w ten bus
[Outro]
Bo im więcej ciebie chcę
To mam siebie coraz mniej
Wybacz mi, wybacz mi
Śpij, kochanie śpij
Bo im więcej ciebie chcę
To mam siebie coraz mniej
Wybacz mi, wybacz mi
Śpij, kochanie śpij
[Refren]
Wyjechali z Polski w pizdu
Miał przy sobie plecak i pięć stów
Spalił całą paczkę przez podróż
Kupił bilet, wsiada w ten bus
Ona nosi [?]
Mała jesteś ładna, nie zna tych słów
Marzy o tym życiu ze swych snów
Kupiła bilet, wsiada w ten bus
[Zwrotka 1]
Teraz jest sam i chodzi po ulicach, szuka pracy całe dni
Obieca, że nie wróci, aż się uda, uwierz mi
Robi to dla żony, ona w nocy już nie śpi
Robi to dla syna, bo tatuś ma to we krwi
Mały pokój, jeden zlew
Wszystko będzie lepiej, o to modli się
Znów go dzisiaj wkurwia szef
Przychodzi do domu i włącza mecz
Po wypłacie czuje się jak kot (yeah)
Odłożył mały hajs na nowy lot (yeah)
Calvin Klein i może nawet Hugo Boss jest
Zapalił gruby joint, problemy poszły w bok (yeah)
[Refren]
Wyjechali z Polski w pizdu
Miał przy sobie plecak i pięć stów
Spalił całą paczkę przez podróż
Kupił bilet, wsiada w ten bus
Ona nosi [?]
Mała jesteś ładna, nie zna tych słów
Marzy o tym życiu ze swych snów
Kupiła bilet, wsiada w ten bus
[Zwrotka 2]
Nie skończyła szkoły, nie ma opcji nie, nie, nie
Wolała na imprezy chodzić, wóda, yeah, yeah, yeah
Teraz żałuje tego, mały wyje jej, łe, łe
Ona nie chce hajsu, ona potrzebuje ciebie
Ona nosi tajemnice
Ten mały to nie twój, mały nie jesteś rodzicem
Nie wie jak to ma powiedzieć, tak jej serce bije
Bo dziś rano usłyszała "jesteś moim życiem"
Nie wie czy on jest gotowy na ten cios (yeah)
Powinien wiedzieć, mówi jej wewnętrzny głos (yeah)
Ona nie chce decydować tak pochopnie
Weszła na ten ten dach, myśli czy zrobić krok (yeah)
[Refren]
Wyjechali z Polski w pizdu
Miał przy sobie plecak i pięć stów
Spalił całą paczkę przez podróż
Kupił bilet, wsiada w ten bus
Ona nosi [?]
Mała jesteś ładna, nie zna tych słów
Marzy o tym życiu ze swych snów
Kupiła bilet, wsiada w ten bus
[Outro]
Bo im więcej ciebie chcę
To mam siebie coraz mniej
Wybacz mi, wybacz mi
Śpij, kochanie śpij
No comments:
Post a Comment