Płaczemy pięścią w stoł
Sokół
GENRE [Zwrotka 1]
Tłum w kolejce grzecznie czeka, do tych obrotowych drzwi
Choć po bokach ściany nie ma i za drzwiami nie ma nic
Te granice to tylko kreda, na chodnikach, mówię Ci
Zmyje zaraz je ulewa, starczą dwa deszczowe dni
[Refren]
A my, jak lecimy to kurwa do nieba
Jak płaczemy to pięścią w stół
Jak cieszymy się, granic nie ma
Jak dzielimy się to po pół
A my, jak tańczymy to trzęsie się ziemia
Jak idziemy to z nami tłum
Jak płyniemy to przez ocean
Jak nie wyjdzie - wbijamy chuj
[Zwrotka 2]
Z pośród wszystkich znanych zabaw, ci rekonstruują stypę
Ktoś poprawia w trumnie krawat, zimnym ledem świecą znicze
Pierdolona maskarada, plastikowe chińskie krzyże
Jak w toi-toiu szybka zdrada, popijana z puszki piwem
[Refren]
A my, jak lecimy to kurwa do nieba
Jak płaczemy to pięścią w stół
Jak cieszymy się, granic nie ma
Jak dzielimy się to po pół
A my, jak tańczymy to trzęsie się ziemia
Jak idziemy to z nami tłum
Jak płyniemy to przez ocean
Jak nie wyjdzie - wbijamy chuj
[Zwrotka 3]
Weź se rozkmiń kto tu trzęsie, tym słoikiem pełnym mrówek
Nie szarp klamek na zakręcie, w pełnym pędzie tych taksówek
Kto ma duszę ten ma szczęście, ale nie ma też wymówek
Podnieś teraz swoje ręce, jest nas więcej niż tych kurew
[Refren]
A my, jak lecimy to kurwa do nieba
Jak płaczemy to pięścią w stół
Jak cieszymy się, granic nie ma
Jak dzielimy się to po pół
A my, jak tańczymy to trzęsie się ziemia
Jak idziemy to z nami tłum
Jak płyniemy to przez ocean
Jak nie wyjdzie - wbijamy chuj
A my, jak lecimy to kurwa do nieba
Jak płaczemy to pięścią w stół
Jak cieszymy się, granic nie ma
Jak dzielimy się to po pół
A my, jak tańczymy to trzęsie się ziemia
Jak idziemy to z nami tłum
Jak płyniemy to przez ocean
Jak nie wyjdzie - wbijamy chuj
Tłum w kolejce grzecznie czeka, do tych obrotowych drzwi
Choć po bokach ściany nie ma i za drzwiami nie ma nic
Te granice to tylko kreda, na chodnikach, mówię Ci
Zmyje zaraz je ulewa, starczą dwa deszczowe dni
[Refren]
A my, jak lecimy to kurwa do nieba
Jak płaczemy to pięścią w stół
Jak cieszymy się, granic nie ma
Jak dzielimy się to po pół
A my, jak tańczymy to trzęsie się ziemia
Jak idziemy to z nami tłum
Jak płyniemy to przez ocean
Jak nie wyjdzie - wbijamy chuj
[Zwrotka 2]
Z pośród wszystkich znanych zabaw, ci rekonstruują stypę
Ktoś poprawia w trumnie krawat, zimnym ledem świecą znicze
Pierdolona maskarada, plastikowe chińskie krzyże
Jak w toi-toiu szybka zdrada, popijana z puszki piwem
[Refren]
A my, jak lecimy to kurwa do nieba
Jak płaczemy to pięścią w stół
Jak cieszymy się, granic nie ma
Jak dzielimy się to po pół
A my, jak tańczymy to trzęsie się ziemia
Jak idziemy to z nami tłum
Jak płyniemy to przez ocean
Jak nie wyjdzie - wbijamy chuj
[Zwrotka 3]
Weź se rozkmiń kto tu trzęsie, tym słoikiem pełnym mrówek
Nie szarp klamek na zakręcie, w pełnym pędzie tych taksówek
Kto ma duszę ten ma szczęście, ale nie ma też wymówek
Podnieś teraz swoje ręce, jest nas więcej niż tych kurew
[Refren]
A my, jak lecimy to kurwa do nieba
Jak płaczemy to pięścią w stół
Jak cieszymy się, granic nie ma
Jak dzielimy się to po pół
A my, jak tańczymy to trzęsie się ziemia
Jak idziemy to z nami tłum
Jak płyniemy to przez ocean
Jak nie wyjdzie - wbijamy chuj
A my, jak lecimy to kurwa do nieba
Jak płaczemy to pięścią w stół
Jak cieszymy się, granic nie ma
Jak dzielimy się to po pół
A my, jak tańczymy to trzęsie się ziemia
Jak idziemy to z nami tłum
Jak płyniemy to przez ocean
Jak nie wyjdzie - wbijamy chuj
No comments:
Post a Comment